Sportowiec ma dwa domy. Ten gdzie mieszka i ten gdzie spędza najwięcej czasu:)
Od wielu lat moim drugim domem stał się basen. W Tczewie, w Gdyni, a teraz w Poznaniu trafiłem na obiekty, gdzie mogłem rozwijać swoją pasję i umiejętności.
City Zen (www.cityzenklub.pl)
Dla pływaka długodystansowego basen to za mało. Potrzebuje otwartych akwenów. Mi się po raz kolejny poszczęściło. Spotkałem na swojej drodze wielkich miłośników sportu - Anię i Tomka Lorentz. Umożliwili mi i grupie Masters CityZen korzystanie z obiektu hotelowego, a mi osobiści bardzo pomogli w wyprawie na maraton do Zurichu, użyczając dla TadGo Team auto.
Hotel Kaskada (www.kaskada-hotel.pl)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz